Strony

10/31/2015

Kociołek czarownicy i oko na Halloween!

Chyba nie muszę nikomu mówić, że dziś... Halloween! Nie obchodzę, ponieważ w Polsce ta tradycja się nie przyjęła, ale bardzo lubię ten klimat. Pomyślałam, że ulepię coś w tym klimacie ;) Rok temu próbowałam, ale to co zrobiłam było porażką. W tym roku zrobiłam to, co przyszło mi do głowy. W poprzednim poście [KLIK] mogliście zobaczyć serce w połowie człowieka i zombie. Do niego doszedł jeszcze kociołek czarownicy i oko. Mogłam się bardziej wysilić i zrobić coś kreatywniejszego ale niestety. Jak to zwykle bywa... W maju czy w lipcu mam tysiące pomysłów na halloween'owe czy też świąteczne rzeczy, ale gdy ten czas już nadejdzie, to w głowie mam pustkę. A no i chciałabym wspomnieć, że spodobał mi się pomysł z bloga na którego natrafiłam przypadkiem... Jego autorka zrobiła białe dynie co jest dosyć oryginalne :) Nie wiem czy mogę tak o sobie robić reklamę blogowi, z góry przepraszam ale musiałam o tym wspomnieć! 




To tyle ode mnie na dziś, idę piec ciasto :D
Lena♥



6 komentarzy:

  1. Genialny kociołek. :D Ja wykorzystałam całą moją wenę na czaszkach. xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne i wspaniale wprowadzają w klimat! *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobrze Ci wyszedł ten kociołek ;)
    P.s. link do białych dyni prowadzi do twojego posta z sercem zombie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo rzeczywiście. Dzięki, już poprawiłam!;)

      Usuń
  4. wow, niezły ten kociołek, aczkolwiek mnie bardziej urzekło oko (jakkolwiek to brzmi! ;D )

    OdpowiedzUsuń
  5. jejuu, piękne! Super blog,
    zostawiam obserwację i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń