Dziś mam do pokazania Wam kilka wyrobów.. Głównie ciastka. I trochę burgerów.. I jajko! Mam ostatnio jakąś "fazę" na lepienie jedzenia. Pierwszą rzeczą, którą chcę Wam pokazać jest ciastkowy komplet. W jego skład wchodzą: kolczyki, pierścionek i naszyjnik *na zdjęciach ciastka nie są jeszcze przyklejone do sztyftów ani do bazy pierścionka* Pamiętam, jak ulepienie zgrabnego ciasteczka sprawiało mi dużą trudność. Teraz robię je bez problemu. Lubię patrzeć jak się rozwijam, ogólnie.. Jak rozwijają się talenty i pasje innych ludzi :) Kolejną rzeczą, którą stworzyłam są kolczyki-burgery. Aby zrobić takie kolczyki-sztyfty hamburgery wystarczy ulepić zwykłego burgera i przekroić go na pół. Nie opłaca się bawić z dwoma częściami ;) I trzecią (ostatnią) rzeczą jest co? Jajko. Zobaczyłam gdzieś krótki filmik na takie jajo i pomyślałam sobie, że czemu miałabym nie spróbować? Zrobiłam je w minutę... Wystarczy ulepić żółto-pomarańczową kuleczkę, położyć na płaskiej powierzchni i oblać Fimo-Liquidem. Efekt jest bardzo fajny,a wykonanie banalne, więc polecam :D
To na dziś tyle ode mnie,
Lena ♥
Jajko wyszło świetne. Ja bym je brała jako broszkę albo pierścionek - oryginalnie. :D Hamburger i paczka ciastek też są śliczne. :D Mi nie wychodzą, chociaż może dlatego, że po prostu nie próbuję ich robić. :')
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszły te ciastka i ładne hamburgery. No i fajne jajko ;)
OdpowiedzUsuńSuper jedzonko :D hamburgery fajne, ale ja bym dodała sezam. Jajko jest świetne :)
OdpowiedzUsuńJajko wygląda genialnie! Podobają mi się też ciastka, aż zrobiłam się głodna :D
OdpowiedzUsuń